Nie wiedziałam że schody będą takim problemem takie jak mi się podobają to już chyba nie mam szans bo po wycenie u kilku stolarzy ceny mają podobne i ta cena mnie zabiła. Więc po raz kolejny będę musiała iść na kompromis. Problem w schodach jest taki że po pierwsze klatka w racjonalnym jest bardzo duża bo ma 240 więc na jeden bieg przypada 120 cm. Stolarze mowia że w domkach nie robi się takich dużych schodów. Mówią że 90-100 to max więc problem co zrobić z występem u góry który ma 120 nie w pięc ni w dziesięc. Po drugie chcę mieć schody ażurowe a przy szerokości 100 cm bez podstopnic mówią że mogą się uginać. proponują deskę usztywniajacą od spodu ale jak to będzie wyglądać skoro schody od spodu będą widoczne. Po trzecie chcialam schody gięte ale jak już wspomnialam cena nie do przyjęcia dla mnie więc schody muszą miec tzw. duszę króra mi się średnio podoba, nie nie podoba mi się wcale. Jestem załamana podjęciem decyzji a na dodatek moj kochany mąz mówi zrób jakie chcesz mi obojętne i sie ze mną droczy co do moich wymarzonych . Po kolejne powiedzcie proszę jaka macie wysokość stopnia u Was w domkach. Poniżej przedstawiam Wam schody jakie mi się podobają Zdjęcie 1 kształt schodów. zdjęcie 2 kształt poręczy.
Zdjęcia ściągnięte z neta.
